Przewozimy na klapie?
Dość często widzimy na polskich drogach samochody z zainstalowanym w ten sposób systemem. Wiadomo, że nie ma metody która w 100% usatysfakcjonowałaby wszystkich kierowców transportujących autem jednoślady. Jakie plusy posiada takie rozwiązanie? Dzięki niemu dach pozostaje wolny, a więc możemy zamocować tam inne przedmioty, które podczas wakacyjnych podróży mogą się z całą pewnością przydać - na przykład kosz na bagaże, kajak czy chociażby łódkę. Jeśli jednoślady umieszczone są odpowiednio wysoko nie zasłaniając świateł ani tablicy rejestracyjnej wymagania odnośnie przepisów ruchu drogowego są zachowane, bezpieczeństwo na drodze się nie zmniejsza. Nie mamy do czynienia z tak dużymi oporami powietrza, jak w przypadku konstrukcji "nad głową", a umieszczanie sprzętu jest stosunkowo proste, nie wymagające znacznego wysiłku.
Musimy jednak pamiętać, iż posiada ono kilka dość istotnych ograniczeń. Przede wszystkim nie do wszystkich modeli pojazdów znajdziemy odpowiednie egzemplarze, a niekiedy po prostu montaż tego typu bagażnika jest absolutnie wykluczony na przykład ze względu na spojler, małe odstępy w nadwoziu pomiędzy klapą. Dość często rowery wiszą dość nisko zasłaniając światła, tablicę rejestracyjną. Należy również mieć na uwadze, że konstrukcje o nietypowych przekrojach ram, ich układzie np. typu damka wymagają zakupu dodatkowego adaptera oraz ograniczenie widoczności w lusterku wstecznym.
Powinniśmy mieć również świadomość, aby okresowo kontrolować stan zabezpieczeń, gumowej warstwy ochronnej na wszystkich elementach mających kontakt z nadwoziem, która z upływem czasu, pokonywaniem kolejnych tras ze względu na "pracę" podczas jazdy będzie ulegała ścieraniu. Należy pamiętać aby, zużyte wykładziny wymienić na nowe, zapobiegając uszkodzeniom auta.
Podczas wkładania, jak i zdejmowania jednośladów należy zachować ostrożność, gdyż ich szybkie pakowanie może skutkować otarciem czy zarysowaniem karoserii, a tego przecież każdy kierowca stara się uniknąć.